W 3 Niedzielę Wielkiego Postu słyszymy wezwanie do nawrócenia. To wezwanie staje przed nami jako przestroga od Boga, bo kto się nie nawróci zmierza ku cierpieniu i śmierci.
Kościół daje nam dziś wspaniały dar – DAR WIELKIEGO POSTU.
W tym czasie mamy przybliżyć się do Boga. Księga Wyjścia przypomina nam niezwykłe zdarzenie z życia Mojżesza, który jak zobaczył krzew płonący ogniem i od tego ognia krzew nie spłonął usłyszał głos od Boga: „Nie zbliżaj się tu. Zdejmij sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz jest ziemią świętą”
Jest to też wskazanie dla nas, że jeśli mamy przybliżyć się do Boga to musimy „zdjąć obuwie” czyli pozbyć się tego, co nie pasuje do spotkania z Bogiem, pozbyć się tego, do czego niestety jesteśmy przywiązani.
To odrzucenie to nic innego jak nasze nawrócenie. Mamy się nawrócić i to jest konieczne.
O konieczności nawrócenia mówi nam sam Chrystus w mocnych słowach w Ewangelii: „Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie” W pierwszej chwili, słysząc tak mocne słowa, byli zdziwieni, że pochodzą one z ust Jezusa Bo był On „cichy i pokornego serca”, ale widocznie sprawa była tak ważna, że musiał użyć mocnych słów. To ostrzeżenie jest zaadresowane również i do nas, abyśmy uczyli się rozpoznawać znaki czasu w naszym codziennym życiu. Tu nie chodzi też o lęk przed śmiercią, lecz o zawierzenie się Bogu bogatemu w miłosierdzie. Jak powiedział papież Franciszek trzeba nam odczuć dotyk czułości Ojca i mieć odwagę powiedzieć: Ojcze zgrzeszyłem przeciwko Tobie…
Konieczne jest więc w naszym nawróceniu pozbywanie się tego wszystkiego, co może nie podobać się Panu Bogu. Co nie zgadza się z Dekalogiem i przede wszystkim z przykazaniem miłości Boga i bliźniego.
Należy odrzucić grzechy główne, czyli: pychę, chciwość, nieczystość, zazdrość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, gniew i lenistwo.
Nie da się tak od razu odrzucić wszystkich swoich słabości, ale przynajmniej odrzućmy tę słabość, która utrudnia i opóźnia nasze nawrócenie. Po rozważeniu, że nasze nawrócenie jest konieczne,
trzeba nam uświadomić sobie, że jest ono także możliwe.
Dzisiejsza przypowieść o drzewie figowym jest wiec bardzo wymowna.
Ta perykopa uświadamia wszystkim, że Bóg zawsze daje nam szansę. Tak jak nie wycina się od razu nieowocującego drzewa, tak człowiek będący daleko od Boga ma zawsze możliwość nawrócenia.
Otrzymać szansę to znaczy ustawić sobie na nowo hierarchię wartości, czyli odpowiedzieć sobie na pytanie, co najbardziej liczy się w moim życiu. A danie nam szansy oznacza ponowne obdarowanie każdego z nas
przez Boga zaufaniem tak często przecież niezasłużonym. Bóg mówi: „Tyle razy mnie zawiodłeś tyle razy zgrzeszyłeś, tyle razy mówiłeś, że nie masz czasu a Ja daję Tobie kolejną szansę!
Skorzystaj z niej!”. Wielki Post jest czasem danym nam przez Boga do nawrócenia dla każdego z nas bez wyjątku. Wszyscy jesteśmy skażeni grzechem, egoizmem, lubimy skupiać się na sobie i myśleć wyłącznie o sobie. Nawrócenie wskazuje na konieczność nieustannej gotowości do przemiany życia i mojej zgody na to, aby zaufać Bogu, który „jest łaskawy i pełen miłosierdzia” i daje człowiekowi życie.
M K. Przeżywamy Wielki Post. Chciejmy skorzystać z Sakramentu Pokuty i Eucharystii, z Rekolekcji oraz nabożeństw pokutnych. Niech te dni będą początkiem naszego nawrócenia i najlepszym przygotowaniem do radosnego przeżycia Świąt Wielkanocnych. Mimo tego co się dzieje na świecie i wokół nas.
Bóg czeka więc na Ciebie. Amen.