Modlitwa na zakończenie starego roku
Panie Jezu Chryste, który jesteś Bogiem i Człowiekiem jednocześnie. Który jesteś Królem Wieczności i Królem Czasu.
Oto my, przychodzimy do Ciebie na skraju Starego Roku, aby oddać Ci to wszystko, co było treścią naszego życia w miesiącach, które przeminęły.
Oddajemy Ci się o Jezu takimi, jakimi jesteśmy.
Oddajemy Ci to wszystko, na co nas stać.
Twoimi niech będą o Jezu te dzieci, które w tym roku wśród nas się narodziły. A było ich 179. Niech żyją dla Ciebie i przez Ciebie otrzymują łaski.
Twoim niech będzie to wszystko co składa się na życie naszych dzieci, które od lat wychowujemy, a które przyjęły Jezusa w Komunii św. w liczbie 82.
Oddajemy Ci ich beztroskie chwile i poważne choć może dziecięce jeszcze strapienia, troski, bóle i zmartwienia.
Twoimi niech będą wszystkie ich zabawy, obowiązki wobec rodziny, szkoły, i rówieśników.
Oddajemy Ci mijający rok życia naszej młodzieży. A zwłaszcza tej, która przyjęła Sakrament Bierzmowania w liczbie 119. Wszystkie ich wzloty i szamotanie się ze słabością. Oddajemy Ci ich naturalną dobroć, oraz to wszystko co ich kształtowało.
Oddajemy Ci trud i udrękę szarego codziennego życia wszystkich ludzi, którzy należą do pokolenia dorosłych.
I tych którzy przyjęli Sakrament Małżeństwa w minionym roku a były to 34 pary. Pozbieraj ich ranne wstawanie do codziennych obowiązków.
Pozbieraj ich pot sączący się z czoła w czasie wytężonej pracy. Pozbieraj wszystkie nieprzespane noce pracujących na nocnych zmianach ojców.
Pozbieraj nieprzespane noce troszczących się o zdrowie swoich dzieci matek.
Oddajemy Ci wszystkie odruchy dobrej woli, by zachować spokój i przyjaźń ze sąsiadami.
Oddajemy Ci te wszystkie jakże kosztujące człowieka zamilknięcia, aby w rodzinie panowała harmonia i jedność.
Oddajemy Ci wszystkie cierpienia doznane od ludzi zlej woli.
Oddajemy Ci długie i przeraźliwie nudne dni ludzi chorych i starszych.
Oddajemy Ci ich nieprzespane noce.
Oddajemy Ci cierpienia i jęki ludzi, którzy w tym roku bardzo chorowali.
Oddajemy Ci to wszystko co składało się na konanie tych, którzy w tym roku odeszli do wieczności. A było ich siedemdziesięciu czterech.
Oddajemy Ci wszystkie wzniesienia naszego serca, gdy modlimy się do Ciebie
Oddajemy Ci nasze Drogi Krzyżowe tegorocznego Wielkiego Postu, radosne śpiewanie Marii Królowej Maja i nasze przesuwanie różańca w październiku. Jak i w całym Roku Fatimskim. Dziękuję za współpracowników świeckich.
Oddajemy Ci wszystkie kroki, które zrobiliśmy do naszego Kościoła.
Dziękuję Wam, drodzy Parafianie za Wasze wsparcie. Niech dobry i miłosierny Bóg wynagrodzi Wam trud, oddanie i waszą ofiarność.
Ze swej strony zapewniam Was o modlitwie, i staraniu o to, żeby wszystkie sprawy związanie tak z życiem duchowym jak i materialnym w Parafii, były wykonywane solidnie i uczciwie. Za tych co roku przygotowują nasz żłóbek.
Oddajemy Ci jeszcze raz nasz żal za grzechy wyznawane przy konfesjonale.
Oddajemy Ci naszą radość, gdy przychodzisz do naszego serca podczas Komunii św. Dziękuje za Kapłanów, moich współpracowników.
Ofiarujemy Ci nasze postanowienia, poczynione w czasie jesiennych
i wielkopostnych rekolekcji, oraz w czasie słuchania Słowa Bożego.
Ofiarujemy Ci o Jezu wszystko co nasze, aby wszystko co wejdzie w nasze życie w Nowym Roku, prowadziło nas do Ciebie i do Ciebie przybliżało.
Z zatroskaniem i niepewnością patrzymy w czas, który przed nami.
Z ufnością pragniemy wejść w Nowy Rok. Twemu Boskiemu Sercu wszystko polecamy: tych co dbają o porządek w naszym kościele i piękny wystój.
Siebie samych i naszych bliskich, naszych przyjaciół i nieprzyjaciół, naszą Parafię i naszą Diecezję, nasze Miasto, nasz Naród, Kościół Święty i całą ludzkość. Z ufnością oddajemy się Twojej Opatrzności.
Tak wiele czeka nas jeszcze pracy Bo Miłość musi zwyciężyć zazdrość, odwaga wszelki lęk, łagodność ludzką rutynę, życiową brawurę, pilność musi pokonać lenistwo, a wytrwałość wszelkie porażki, gniew przebaczeniem, obojętność gorliwością. Po to Bóg daje nam czas, pomaga wyjść z zaułków na prostą drogę w duchu wiary, modlitwy, jedności z naszym Przewodnikiem i Nauczycielem – Jezusem Chrystusem.
Dziękuje dziś także Bogu za każdego spotkanego człowieka, którego Bóg postawił na drodze mojego życia, za wszelkie dobro, przepraszam jeśli coś nie tak było, z mojej strony, i proszę, o miłosierdzie i modlitwę. Amen.